Jaki sprzęt AGD wybrać?

W dzisiejszych czasach konkurencja na rynku jest tak duża, że często zastanawiamy się, której firmy sprzęt wybrać. Producenci próbują nas zachęcić do kupna cenami, wyposażeniem czy przedłużoną gwarancją. Spróbuję rozpatrzyć wszystkie te aspekty, by jak najlepiej pomóc i pokierować Państwa w wyborze odpowiedniego dla siebie sprzętu. Rozwijając temat jako przykład będę często pisał o piekarnikach, które mają teraz tyle funkcji, że aż głowa boli, zobrazuje to dobrze czym się kierować urządzając kuchnię w sprzęt AGD. Poszczególnymi sprzętami zajmę się w kolejnych tekstach.


Wielu z nas zastanawia się czy wybierając sprzęt z niskiej półki cenowej otrzymamy dobry i co najważniejsze bezawaryjny produkt. Czy firma Amica, BEKO czy np. Concept (jeszcze mało znana firma na rynku, ale ze sprzętem bardzo tanim i świetnie wyposażonym) są w stanie konkurować z innymi producentami, takimi jak Bosch, Siemens, Electrolux czy Whirlpool? Oczywiście, że tak. Niewielu wie o tym, że w dzisiejszych czasach większość sprzętów to "składaki". Jedna firma produkuje grzałki, inna szkło pod płyty indykcyjne i ceramiczne, a jeszcze inna agregaty do chłodziarek i chłodziarko-zamrażarek, a producenci po prostu je tylko składają i oznaczają własnym logiem. Innym aspektem jest fakt, iż teraz większe znaczenie ma ilość sprzedanego sprzętu, a nie jakość wykonania. Często przyjeżdżają do mnie do sklepu sprzęty uszkodzone czy wybrakowane producentów kojarzących się z wysoką jakością produkowanych sprzętów. Niestety takie czasy, zależy jak trafimy, jak to mówią Mercedesy też się potrafią zepsuć. Dlatego też dużą uwagę zwróciłbym na obsługę gwarancyjną i pogwarancyjną danego producenta (czy serwis jest na terenie naszego miasta, czas realizacji ewentualnych napraw) i oczywiście na opinie klientów, które bez problemu możemy znaleźć na stronach popularnych porównywarek. Dlatego też kupując sprzęt tani nie koniecznie kupujemy bubel. Na przykład piekarnik Amici z prowadnicami teleskopowymi i płytami katalitycznymi za niecałe 1100 zł. niewiele będzie się różnił od piekarnika firmy Ariston czy Electrolux, gdzie ceny oscylują w granicach 1300 zł.

Jeśli mówimy o wyposażeniu danego urządzenia, to kupujmy to co potrzebujemy! Wielu klientów zachwyca się piekarnikami, które na przykład mają na pokładzie termosondę, czyszczenie pyrolityczne i autokucharza. Nie zastanawiają się czy to w ogóle się do czegoś przydaje i czy warto zapłacić 2000 zł. więcej za coś z czego nie będą korzystali? Czy  nie lepiej wybrać urządzenie z płytami katalitycznymi, które są po prostu tańsze, zrezygnować z autokucharza, który przecież nie będzie wiedział czy nasza pizza z Lidla, ma 1, 2 czy 5 cm grubości, albo zrezygnować z termosondy, przecież po dwóch czy trzech próbach pieczenia kurczaka będziemy wiedzieli w jakiej temperaturze go piec, by był taki jak lubimy i już nie będziemy potrzebowali tej funkcji. Dlatego też kupujmy z rozwagą i nie dajmy się zwieść zapewnieniom sprzedawców czy reklamom, że bez "super systemu" nie mamy co kupować danego urządzenia. Pamiętajmy, że to My będziemy korzystali z danego urządzenia i My sami wiemy co najbardziej nam potrzebne.

I na koniec o co chodzi z tą przedłużoną gwarancją? Dlaczego czasem za nią musimy płacić około 20% ceny produktu, a w innych przypadkach jest ona darmowa? Już tłumaczę. Ta darmowa jest to typowa gwarancja, z zachowaniem wszystkich punktów w niej zawartych i jest ona świadczona przez producenta, z kolei te płatne są oferowane przez sklepy, które mają podpisane umowy z ubezpieczycielami, i jest to raczej ubezpieczenie niż gwarancja, dlatego też musimy się dobrze wczytać w umowę.